W Krzyżu Zbawienie

W piątek nasi klerycy jak co tydzień uczestniczyli w nabożeństwie pokutnym, miało ono szczególny charakter ze względu na to, że w jego trakcie miał miejsce obrzęd błogosławieństwa nowego krzyża ołtarzowego do kaplicy seminaryjnej. Przypomina on, że na ołtarzu, uobecnia się pod sakramentalnymi znakami, ofiara krzyża, zbawcza męka Chrystusa.

Znak krzyża był obecny w historii na długo przed Chrystusem. Pojawił się jako jeden ze znaków pisma fenickiego, później jako ostatnia spółgłoska w alfabecie hebrajskim. Starożytni Rzymianie również widzieli wartość tego znaku choćby w tym, że wyznaczali w miastach dwie główne drogi, prostopadłe do siebie, które razem tworzyły krzyż i w takim porządku wokół nich znosili zabudowania miejskie. W końcu stał się on znakiem hańby, kiedy to na karę ukrzyżowania skazywano największych zbrodniarzy i niewolników. Chrystus, który także został ukrzyżowany, całkowicie odmienił znaczenie krzyża. Odtąd nie jest on już miejscem hańby, ale znakiem chwalebnej męki, odkupienia wszystkich ludzi.

Krzyż jest głównym i podstawowym znakiem chrześcijan. Można go zobaczyć w każdym kościele, w przydrożnych kapliczkach czy w wielu domach. Wiele osób nosi krzyżyk na szyi, jako wyraz wiary. Ludzie bardzo często czynią znak krzyża w swoim życiu, na początku i na końcu modlitwy, przed posiłkiem czy przed jakimś ważnym wydarzeniem. Kiedy kapłan błogosławi lud, także czyni znak krzyża. Krzyż obecny jest w naszym życiu. Jak czytamy w pierwszym punkcie wprowadzenia do obrzędu błogosławieństwa:

Wśród świętych wizerunków naczelne miejsce zajmuje ,,figura drogocennego i życiodajnego krzyża’’, ponieważ jest symbolem całego paschalnego misterium. Jest to wizerunek dla chrześcijan najdroższy i najbardziej starożytny. Krzyż święty wyobraża mękę Chrystusa i Jego triumf nad śmiercią, a zarazem, jak uczyli święci Ojcowie, zapowiada Jego drugie, chwalebne przyjście.

Choć tego znaku nie da się wymazać z życia człowieka to jednak widzimy, że w dzisiejszych czasach jest on atakowany z wielu stron i zadaniem każdego katolika jest obrona krzyża, choćby przez prosty gest oddania mu czci.

Krzyż ołtarzowy w naszej kaplicy jest wykonany w formie dwustronnej ikony. Ikonę jako coś więcej niż obraz religijny należy czytać. Odczytajmy zawartą tam głębie objawienia.

Wpatrując się w nasz krzyż widzimy postać ukrzyżowanego Pana, który ma rozpostarte ramiona na znak, iż swoją zbawczą męką obejmuje wszystkich ludzi. Jezus jest jeszcze bez rany w boku, ponieważ jest to chwila po oddaniu ostatniego tchnienia, jest to moment gdy wszystko zamilkło, jakby zamarło.

W tradycji ikonowej Ukrzyżowany przedstawiany jest bez korony cierniowej, która wskazuje na mękę, ponieważ dla chrześcijan na początku krzyż kojarzony był jako znak zwycięstwa nad grzechem i śmiercią. Dopiero w późniejszych wiekach zaczęto ukazywać aspekt pasyjny ukrzyżowania.

Aureola w kolorze złota wokół głowy świętych czy Matki Bożej to symbol świętości, promieniowania chwały Bożej. Natomiast z wpisanym krzyżem, jest to tzw. nimb krzyżowy, przynależny tylko Chrystusowi, jedynemu Panu i Zbawcy.

Z drugiej strony widzimy Baranka Bożego na ołtarzu, który ma taki sam wzór jak naszej kaplicy. Postać Baranka znajduje się w mandorli – elipsie, która oznacza promieniowanie boskiej światłości. Tutaj mandorla jest w odcieniach błękitu, który symbolizuje niebo, przyszły cel każdego człowieka. Od Baranka odchodzą w każdym kierunku potrójne promienie, symbolizujące promieniowanie łaski Trójcy Świętej.

al. Jan Klimek, rok I

ZOBACZ GALERIĘ Z TEGO WYDARZENIA