Zarzuć sieci dla Jezusa, czyli ,,Przystań z Jezusem”

Gościno to małe miasteczko o bogatej tradycji i historii, położone w województwie zachodniopomorskim zaledwie 20 km od Kołobrzegu. Do tego miejsca na 7 dni zjechało z wielu miast 160 osób: osoby świeckie, księża, siostry zakonne oraz klerycy (byli wśród nich przedstawiciele naszego seminarium: al. Grzegorz Dąbrowski, al. Paweł Zubek oraz al. Damian Sadza), którzy pragnęli dzielić się doświadczeniem Boga w swoim życiu pośród ludzi, którzy przyjechali na pobliską plażę na coroczny koncert muzyki elektronicznej tzw. ,,Sunrise Festival”. Na kilka dni miejsce naszego pobytu zamieniło się w oazę modlitwy, przez którą przeprowadzał nas pochodzący z Indii o. Jose Anthony Maniparambil, posługujący w seminarium jako wykładowca oraz wędrowny rekolekcjonista po całym świecie. Podczas codziennej Eucharystii swoje słowo do nas kierował bp Edward Dajczak, główny pomysłodawca ,,Przystani z Jezusem”. W swoich homiliach niejednokrotnie podkreślał, że ,,aby móc stać się dobrym ewangelizatorem trzeba dać się zdominować Jezusowi na wszelkie sposoby. Tak jak Jezus trwa w Bogu i to przynosi owoce tak bardzo wielkie musimy stać Mu się ulegli ,,do końca” abyśmy i my przynosili obfite owoce. Tak jak ludzie patrząc na Jezusa widzą Boga, widzą Ojca tak trzeba żeby ludzie patrząc na was widzieli Jezusa, Jego uczniów”. Kolejne dni były czasem spędzonym na warsztatach, które były bezpośrednim przygotowaniem nas do wyjścia na kołobrzeską plażę.

Widząc napis na koszulkach ewangelizatorów „Chce Ci powiedzieć, że… Jezus pytał o Ciebie” niektórzy mijający nas przechodnie mówili, że wiedzą o tym, inni zaś mówili przecząco, że nie wierzą w Boga. A dlaczego? I tu nawiązywała się rozmowa, niekiedy trwająca kilka chwil, a czasem przekraczająca kilkadziesiąt minut. Dla wielu, którzy byli po raz pierwszy, było to ogromne doświadczenie spotkania z drugim człowiekiem, często bardzo poranionym przez życie, zagubionym przez sytuacje życiowe czasem potrzebującym pomodlić się razem z nami.

,,To co najbardziej mnie dotknęło w czasie jednej z rozmów to słowa jednego z mężczyzn, który powiedział, że chciałby abym potrafił utonąć w wielkiej miłości Chrystusa i Ją dawał drugiemu człowiekowi”- mówi al. Paweł.

Może warto zapytać się samego siebie czy pytam o Jezusa tak jak On o mnie?