W sobotę, 24 kwietnia bieżącego roku w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu była celebrowana Msza święta pod przewodnictwem Księdza Biskupa Marka Solarczyka w intencji kapłanów którzy obchodzili swoje imieniny.
Jednym z solenizantów jest Ksiądz Rektor Jarosław Wojtkun – Gospodarz Seminaryjnego Domu. Przed rozpoczęciem Eucharystii, Ksiądz Wicerektor Jacek Mizak przywitał zgromadzonych gości na uroczystej Mszy świętej i zaprosił do wspólnego świętowania i modlitwy w intencji solenizantów, m. in Księdza Rektora Jarosława Wojtkuna. ,,Każdy z nas potrzebuje do świętości” – mówił Ksiądz Wicerektor we wprowadzeniu.
W homilii Biskup Radomski Ksiądz Marek Solarczyk nawiązał do bardzo ważnego faktu i roli Pana Boga, którego odnajdujemy w tajemnicach naszego życia.
Dzień imienin Księdza Rektora połączył również solenizantów z 23 kwietnia (Wojciecha, Jerzego) oraz z 25 kwietnia (Marków). W imieniu całej wspólnoty alumnów, Dziekan alumnatu złożył solenizantom: Księdzu Biskupowi Markowi, Księdzu Rektorowi Jarosławowi oraz Księżom Markom, Wojciechowi życzenia. ,,Skoro sercem diecezji jest seminarium to Ksiądz Biskup jest głową całego Kościoła Radomskiego. Ksiądz Biskup musi mieć potrzebne części, by wszystko dobrze funkcjonowało. Potrzeba dać sercu pewien impuls, aby ono regularnie i prawidłowo biło. Takim impulsem jest Ksiądz Rektor. Można nawet porównać Księdza Rektora do aorty serca. Aorta ma za zadanie doprowadzić utlenioną krew do każdej tkanki naszego organizmu. Ksiądz Rektor czuwa nad tym ważnym narządem całego organizmu, którym jest seminarium. Każdą krwinką jesteśmy my – alumni, którzy wypełniamy to serce. Księże Biskupie i Księże Rektorze życzymy, aby nigdy nie zabrakło tej utlenionej krwi, czyli powołanych do służby Bożej, bo bez krwinek cały organizm obumiera, którym jest seminarium i diecezja. Niech dobry Bóg wynagrodzi Wam za wasze dobro i hojnie udziela swoich łask (…)” – mówił Dziekan Filip.
Ksiądz Biskup Marek wraz z Księdzem Rektorem otrzymali w prezencie zdjęcie całego alumnatu. Odwołując się do tego, Dziekan alumnów wskazał, że to: ,,jesteśmy my – te utlenione krwinki, aby nigdy ich nie zabrakło!”.
al. Filip Kochanowski, rok V