„Ze wszystkich sił!”

Kto choć raz przebywał na obozie wilczków, najmłodszej gałęzi Federacji Skautingu Europejskiego, ten z pewnością rozpozna ów radosny okrzyk, będący hasłem wilczków, a powtarzany wiele razy przez nich w ciągu dnia. Kim więc są wilczki? Gromady wilczków (dzielą się na dwa nurty: męski i żeński, przedział wiekowy: 9-12 lat) tworzą Żółtą Gałąź Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacji Skautingu Europejskiego. Stowarzyszenie to ma pomóc młodemu człowiekowi odkryć Boga w pięknie stworzenia, a tym samym pomóc mu dążyć do realizacji osobistego rozwoju w pięciu dziedzinach: zdrowie i sprawność fizyczna, zmysł praktyczny, kształcenie charakteru, zmysł służby, życie religijne.

W tegoroczne wakacje na obóz Skautów Europy wybrał się alumn IV roku Patryk Korcz. W dniach od 15 do 22 lipca obozował wraz z męską Gromadą Wilczków należącą do 5. Szczepu Radomskiego św. Wojciecha, która działa przy Parafii MB Królowej Świata w Radomiu (księża filipini). Jako że formacja wilczków i praca z nimi opiera się głównie na książce Rudyarda Kiplinga pt. Księga Dżungli, najmłodsi skauci wraz z kadrą rozbili obóz z dala od cywilizacji, w lasach Puszczy Stromieckiej, niedaleko miejscowości Rogożek (parafia Głowaczów). Miało to na celu naukę samodzielności i zaradności poprzez życie na łonie natury.

Tydzień obozowania w „dżungli” miał swój ściśle ustalony plan i zasady, także w związku z obecną sytuacją pandemiczną. Codziennością były poranne apele, modlitwa, wspólne przygotowywanie i spożywanie posiłków, prace porządkowe w obozie, zabawa, rozmowy, wspólne pogawędki, wieczorne ogniska, itp. W niedzielę zaś cała gromada pielgrzymowała kilka kilometrów do kościoła w Głowaczowie, by móc wziąć udział w Eucharystii i służyć przy ołtarzu. Wszystko to pomagało w tworzeniu wspólnoty, przyjaznej atmosfery i wzajemnego zaufania. Wilczki poprzez zabawę i pracę mogły zbliżyć się do Pana Boga i do drugiego człowieka.

A gdzie w tej harcerskiej rzeczywistości mógł odnaleźć się seminarzysta? Zadaniem kleryka była przed wszystkim formacja duchowa i intelektualna wilczków: wspólna modlitwa, wyjaśnianie Słowa Bożego, rozmowy na tematy związane z wiarą i Kościołem. Najmłodsi Skauci Europy zaliczali też u alumna zadania z ich „Książeczki wilczka”. Treść pytań obejmowała znajomość modlitw, liturgii, Pisma Świętego, historii i życia Kościoła. Kleryk towarzyszył także wilczkom w pozostałych punktach dnia. M.in. pomagał przy przygotowywaniu posiłków, pracach porządkowych, organizował wraz z kadrą wychowawczą liczne gry i zabawy oraz oczywiście brał w nich udział.

Czas spędzony na harcerskim obozie, nad malowniczą Radomką i wśród szumu leśnych drzew, z pewnością pomógł wszystkim jego uczestnikom przeżyć małe rekolekcje w plenerze, nabrać nowych umiejętności oraz odpocząć od zgiełku codziennego dnia. A wszystko to w bliskości Boga, bliźniego i przyrody.

 

al. Patryk Korcz, rok IV