Niedziela powołaniowa

W drugą niedzielę listopada (9 listopada 2014 r.) alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu rozjechali się do parafii dekanatów Radom Północ oraz Radom Południe, aby dzielić się historią swojego powołania z wiernymi.

W tamtą niedzielę obchodziliśmy rocznicę poświęcenia Bazyliki Laterańskiej, katedry biskupa Rzymu. Niedziela ta to także dzień modlitwy i materialnego wsparcia prześladowanego Kościoła w Syrii. Ale również niedziela ta to w naszej diecezji tzw. „niedziela powołaniowa”. Tym razem alumni udali się do parafii dwóch dekanatów radomskich.

Specyfiką „niedziel powołaniowych”, które są dwa razy w roku, jest przybliżanie wiernym życia seminaryjnego. Alumni dzielą się swoimi historiami życia, opowiadają jak Pan Bóg skierował ich na drogę powołania do Chrystusowego Kapłaństwa. Księża profesorowie, towarzyszący alumnom, głoszą słowo Boże.

Podczas takich dni proboszczowie starają się zorganizować spotkania alumnów z różnymi grupami parafialnymi. Są to spotkania zarówno z młodzieżą przygotowującą się do Sakramentu Bierzmowania, z ministrantami, oazą, jak również z dorosłymi zrzeszonymi w kołach różańcowych, czy w Domowym Kościele. Ci pierwsi są głównymi adresatami, gdyż w większości z takich środowisk wywodzą się klerycy. Klerycy opowiadają o „dniu kleryka”, wyświetlają filmy „powołaniowe”. Spotkania z dorosłymi mają zachęcić do włączenia się w Towarzystwo Przyjaciół Seminarium oraz do modlitwy za alumnów. Jest ona niezbędna, aby seminarium mogło właściwie funkcjonować.

Można powiedzieć, że korzyść z takich spotkań jest obustronna. Parafianie dowiadują się ciekawych rzeczy o wspólnocie seminaryjnej, jej życiu codziennym. Mogą zadawać pytania, wsłuchiwać się w ciekawe historie życia młodych mężczyzn, którzy postanowili zostawić wszystko i iść za głosem serca. Szczególną ciekawość budzi to w parafiach, które od dawna nie miały alumna. Dla kleryków natomiast jest to czas nowych doświadczeń duszpasterskich, zetknięcia się z życiem parafii innych niż swoje rodzinne.

Ta niedziela, to także czas zachęty do modlitwy o nowe powołania, które są tak bardzo niezbędne. Klerycy rzucają ziarno. Miejmy nadzieję, że wyda ono w dalszej bądź bliższej przyszłości obfity owoc w postaci licznych, świętych powołań.

al. Hubert Skipirzepa