Honoracki początek

Umyli okna, wysprzątali korytarze i aule. Tak do nowego roku akademickiego, który rozpoczął się 2 października, przygotowali się klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, w tym dwudziestu jeden alumnów pierwszego roku.

Studia to jedynie część formacji jaką przechodzą klerycy w seminariach. Zanim ten rok akademicki rozpoczął się na dobre alumni zadbali najpierw o sferę duchową. Już 1 października (w niedzielę) przeżyli dzień skupienia. Kapucyn, o. Michał Deja, przybliżył klerykom postać bł. Honorata Koźmińskiego, jego podejście do czytania Pisma Świętego i troskę o zgromadzenia zakonne. Błogosławiony Honorat założył wiele zgromadzeń zakonnych, które działały w ukryciu przed światem zewnętrznym. W swoim życiu kierował się słowami psalmów, którymi modlił się każdego dnia.

Każdy człowiek ma swojego bliźniaka w Biblii. Dla bł. Honorata był nim Mojżesz, który wyprowadził lud Izraela z niewoli do wolności. Honorat Koźmiński prowadził tysiące ludzi do wolności poprzez liczne zgromadzenia zakonne, których był założycielem.

Ojciec Michał zwrócił również uwagę na relację bł. Honorata do Maryi. Mówił on, że do Niej należy się nieustannie uciekać, powierzać się Jej Niepokalanemu Sercu. „Niepokalane Serce Matki wpływa na Serce Jezusa. (…) Ono uczy nas współodczuwać z tymi, którzy cierpią.”

 

Rafał Mierzejewski, rok V