„Chrystus jest wart życia. Bóg, Jego miłość, Ewangelia warte są daru życia” – mówił bp Piotr Turzyński podczas uroczystości święceń prezbiteratu, która odbyła się 27 maja 2017 r. w katedrze radomskiej. Święcenia kapłańskie z rąk biskupa pomocniczego naszej diecezji przyjęło sześciu diakonów Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Po rozpoczęciu Mszy świętej hierarcha pozdrowił przebywającego w szpitalu bp. Henryka Tomasika, który miał przewodniczyć niniejszej uroczystości.
W homilii bp Piotr przybliżył zebranym tożsamość kapłana: „Ksiądz to jest ktoś, kto nie głosi siebie samego, głosi Chrystusa, jest Jego sługą, a przez bycie sługą Chrystusa staje się sługą ludzi”. Zachęcał również przyszłych kapłanów, aby codziennie modlili się aktem strzelistym – „Chrystus jest moim Panem, a ja Jego sługą”. Biskup pomocniczy dostrzegł źródło kapłaństwa w miłosierdziu Bożym: „Bóg spogląda z miłosierdziem i wybiera. […] Kapłaństwo nie jest z pychy, z przekonania, że ktoś jest lepszy. Kapłaństwo jest miłosierdziem dla wybranego i dla tych, którym będzie służył”. Nawiązał również do postaci księdza Piotra Ostrowskiego, który w niedzielę Dobrego Pasterza odszedł do Pana po dziesięciu latach kapłaństwa. „Oto pokochali go młodzi, bo on ich pokochał, mówił im o Bogu, był świadkiem, świecił Ewangelią, bo stał się solą ziemi” – mówił kaznodzieja. Wskazał, że Kościół potrzebuje dziś takich księży. Na zakończenie zaapelował do kandydatów: „Pozwólcie się formować Jezusowi, bądźcie Nim zachwyceni, noście Go zawsze jako Pana w sercach i umysłach. Pozwólcie się obmywać wodą Miłosierdzia”.
Ceremonia święceń była wyjątkowa pod wieloma względami. Rozpoczęła się od przedstawienia kandydatów przez rektora radomskiego seminarium ks. Jarosława Wojtkuna. Na znak posłuszeństwa diakoni wkładali swoje dłonie w ręce biskupa. Podniosłym momentem była modlitwa Litanii do Wszystkich Świętych, podczas której przyszli kapłani padali na twarz i leżeli krzyżem. Warto zauważyć, że sakrament święceń był udzielany w ciszy. Diakoni pojedynczo podchodzili i klęczeli przed biskupem, który nic nie mówiąc nakładał na nich ręce. Już jako kapłani ubrani w szaty kapłańskie podchodzili do biskupa, aby namaścił im ręce. Na zakończenie obrzędu święceń biskup i zgromadzeni kapłani przekazali nowo wyświęconym pocałunek pokoju. Dalszą część Mszy świętej czyli liturgię eucharystyczną, nowi prezbiterzy celebrowali razem z biskupem przy ołtarzu.
Przed końcowym błogosławieństwem wszyscy zebrani ofiarowali modlitwę „Pod Twoją obronę” w intencji biskupa radomskiego Henryka Tomasika.
W niedzielę neoprezbiterzy udali się do swoich rodzinnych parafii, aby tam celebrować pierwsze Msze święte tzw. prymicje. Oto nowi księża:
Łukasz Szymański, rok III
Wkrótce Galeria zdjęć.