Perła naszej diecezji

Temu właśnie Bogu, który obdarza nas tak wielką miłością, pragnę dzisiaj z głębi mego serca podziękować za dar miłości, której dziś doświadczam w sposób tak widoczny. Ufam, że Chrystus będzie nadal zatroskany o moje posługiwanie biskupie, że on sam będzie umacniał moją wiarę i moją miłość. Matce Dobrego Pasterza, Pani Łaskawej oddaję z ufnością moją posługę, abym mógł wiernie wypełniać to wszystko, co Jej Syn poleca – tymi słowami zakończył liturgię swojej konsekracji biskup Adam Odzimek.

W dniu 12 maja przypada trzydziesta – „perłowa” – rocznica sakry biskupiej biskupa pomocniczego diecezji radomskiej Adama Odzimka, który na świat przyszedł 7 października 1944 r. w Radomiu. Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Syrokomli w rodzinnym mieście w 1962 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, lecz jego formacja została przerwana na dwa lata z powodu wcielenia do wojska. Stacjonował w Gubinie i Opolu. Święcenia kapłańskie otrzymał 31 maja 1969 r. z rąk sługi Bożego biskupa Piotra Gołębiowskiego w katedrze sandomierskiej. Swoją posługę duszpasterską pełnił w parafiach: Bardzice, Szewna, Białaczów i w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku-Kamiennej. Następnie w 1972 r. rozpoczął studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, które uwieńczył magisterium z teologii biblijnej oraz obroną doktoratu w 1978 r. Podjął pracę wykładowcy Nowego Testamentu w seminarium sandomierskim. W latach 1980-1984 studiował w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, gdzie uzyskał licencjat z nauk biblijnych. Papież Jan Paweł II 25 kwietnia 1985 r. mianował go biskupem tytularnym Tadamata i pomocniczym diecezji sandomiersko-radomskiej. Sakrę biskupią ks. Adam Odzimek otrzymał z rąk prymasa Polski kard. Józefa Glempa w Radomiu. Od 25 marca 1992 r. na mocy decyzji papieskiej pełni funkcję biskupa pomocniczego w diecezji radomskiej. Biskup Adam Odzimek był wieloletnim wykładowcą Pisma Świętego w naszym seminarium. Jego zawołaniem biskupim są słowa: „Ne deficiant fides caritasque” – „Aby wiara i miłość były mocne”.

Karol Dobrasiewicz

(fot. ks. Zbigniew Niemirski /Gość Niedzielny)